KuPamięci.pl

Barbara i Jerzy Mizak


* 04.12.1955

 

+ 25.12.2011

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. w Pyrach

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (146)
Licznik odwiedzin strony
80414
Umilkły szumiące strumienie... Twarz zarysowanego kamienia, Zamilkły kwiaty i śpiewy ptaków, w tafli pamięci... echem... odbijają się, wspomnienia...
Zgłoś SPAM
Łukasz
NIe mogę do Ciebie zadzwonić, aby Ci powiedzieć jak kapitalnego masz syna - tak więc w tym miejscu donoszę, Jurcysiu z Żoną - macie prawo do bycia dumnymi, Jurek, to przerażjące, jak On Ciebie przypomina…
Zgłoś SPAM
,,Daj nam wiarę ,że to ma sens (...)
że odeszli po to by żyć,
i tym razem będą żyć wiecznie...
Zgłoś SPAM
Rocznica
Pierwsza gwiazdka, śpiew kolęd i słowa życzeń niewypowiedzianych...... Okruchy opłatka jak dni minione zdmuchnięte podmuchem otwartego okna wspomnienie...... i puste miejsce przy stole, patrzę w niebo, myślę o Tych co odeszli... Im spokój duszy wieczny... (*)(*)
Zgłoś SPAM
Wspomnienie...
Prawie 10 lat Basiu spędziłysmy razem dzień w dzień. Można powiedzieć na dobre i na złe. Co dzień w miarę potrzeb improwizowałyśmy, ale w efekcie i tak realizowałyśmy zamierzony cel. Choć już ani Ciebie ani mnie nie ma w tej firmie to brak mi Przyjaciółki. Nie raz śnisz mi się w bieli jak razem pijemy kawkę late na Marszałkowskiej. Zawsze w tym śnie świeci piękne słońce... Do zobaczenia
Zgłoś SPAM
...
Zgłoś SPAM
Tak smutno, że już nie mogę zobaczyć Twojego serdecznego uśmiechu Pani Basiu. Chociaż kiedy zamknę oczy to widzę... Pamiętam ten uśmiech cały czas - na jego wspomnienie nadal robi się ciepło na sercu. Chociaż serce ściśnięte żalem, to kiedy odwiedzam cmentarz, to czuję wyraźnie, że przecież ta cała energia - dobra dusza Twoja - nie mogła tak po prostu wyparować, zniknąć. Tam Cię nie ma. Ty JESTES wciąż - jak śpiewają w kolędzie - z nami choć w innej postaci. Każdy z nas któregoś dnia pozna tą tajemnicę osobiście i pójdzie tą drogą.
Zgłoś SPAM
Kochani codziennie czujemy waszą obecność, to że dalej czuwacie nad nami, ale Boże... tak bardzo mi Was obojga brakuje, żadne słowa tego nie wyrażą... Mamuś...szlafrok nadal pachnie Tobą. Tatusiu codziennie wieczorem piję z Tobą herbatę...
Zgłoś SPAM
pamiętam
Basia, do kogo teraz dzwonić jak chce się pogadać i się podnieść na duchu,poradzić...z kim się konsultować...
Zgłoś SPAM
Zawsze wszędzie byliście razem i w ostatnią podróż też wyruszyliście razem!!!Prawdziwa piękna miłość!!!Pokój Waszym Duszom!!!
Zgłoś SPAM
JERRY, JURCYŚ,JURECZEK... ZAWSZE,GDY TRZEBA BYŁO DOJECHAĆ NA NIEZNANE MIEJSCE ZDJĘĆ JAKO PIERWSZY SPRAWDZAŁEŚ I ZNACZYŁEŚ DROGĘ NIEBIESKIMI STRZAŁKAMI NA ŻÓŁTYM TLE PRZYKLEJANYMI DO DRZEW,SŁUPÓW I PŁOTÓW. GDY DOJEŻDŻAŁAM BEZBŁĘDNIE, Z UŚMIECHEM PYTAŁEŚ: "I CO MADZIU? UDAŁO SIĘ?" TERAZ, JAK ZWYKLE JESTEŚ PRZED NAMI TAM, DOKĄD NIKT NIE ZNA DROGI. DLATEGO PROSZĘ, PRZYKLEJAJ NADAL "STRZAŁKI-MIZAKI" , BYM GDY PRZYJDZIE CZAS, JESZCZE RAZ MOGŁA CI ODPOWIEDZIEĆ: "UDAŁO SIĘ!" MAGDALENA RUTKIEWICZ
Zgłoś SPAM
Dla mnie zawsze będziesz Ciocią Basią,przesympatyczną i cudownie uśmiechniętą.Nigdy nie widziałam Cię bez uśmiechu. Nie wierzę że już nie będziesz zarażała radością.Pokój ich duszom.
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-

30.12.2011